Jeszcze zdążyłam przed północą...
zabrałam się do robienia kwiatowych kolczyków które wczoraj pokazywała mi Aneta ale jak to ze mną bywa... przyszła mi go głowy zupełnie inna rzecz... mianowicie... broszka !!!
Kiedyś poszukując inspiracji w sieci trafiłam na takie broszki ale bardzo przepraszam nie mogę w tej chwili znaleźć źródła :(
Ale do rzeczy kombinowałam i kombinowałam i oto dzieło dzisiejszego wieczoru... osobiście jestem z niej bardzo zadowolona. Niestety zdjęcia nie są najlepsze... późna pora... robione przy lampce... ale uwierzcie mi na słowo... jest ładniejsza niż to zdjęcia pokazują !!!!
Dziękuję za miłe słowa do ostatniego posta... są budujące i zachęcają do kolejnych prób :)))
Pozdrawiam jeszcze dziś....
zabrałam się do robienia kwiatowych kolczyków które wczoraj pokazywała mi Aneta ale jak to ze mną bywa... przyszła mi go głowy zupełnie inna rzecz... mianowicie... broszka !!!
Kiedyś poszukując inspiracji w sieci trafiłam na takie broszki ale bardzo przepraszam nie mogę w tej chwili znaleźć źródła :(
Ale do rzeczy kombinowałam i kombinowałam i oto dzieło dzisiejszego wieczoru... osobiście jestem z niej bardzo zadowolona. Niestety zdjęcia nie są najlepsze... późna pora... robione przy lampce... ale uwierzcie mi na słowo... jest ładniejsza niż to zdjęcia pokazują !!!!
Dziękuję za miłe słowa do ostatniego posta... są budujące i zachęcają do kolejnych prób :)))
Pozdrawiam jeszcze dziś....