Witam wszystkich bardzo gorąco !
Biję się w pierś .... nawalam na każdym kroku. Przeliczyłam się z czasem.... i z chęciami. Z tym drugim nie jest tak źle ale czasu już nie mam do końca wakacji... tzn mam zagospodarowany po brzegi. Właśnie wróciliśmy z wyjazdu a tu znów szykuję się kolejny. Obiecałam sobie, że nie biorę koralików.... ale miałam wyszywać zaległe RR cytrusowy. Pojechały ze mną nad morze ( zimne do bólu !!!!) miałam przygotowaną mulinkę i wzór ....tylko zapomniałam igły. O ja głupia :( Nabiegałam się ale niestety w nadmorskich miejscowościach.... nie znalazłam żadnego sklepu pasmanteryjnego. Ze sobą nie zabrałam też niezbędnika.... wszystko przez to, że w ostatniej chwili wyszłyśmy z Olą ze szpitala i pakowanie było szybkie i na łapu capu ...:( Tak też RR przeleżały sobie w walizce...... W sprawie mojej rozdawajki ; bardzo Was proszę dziewczyny dajcie mi znać czy paczuszki doszły ?! Nawet z tego pośpiechu nie zrobiłam im zdjęć....
Eeee :( wróciliśmy z wyjazdu a tu zaraz piękna pogoda.... słońce praży.... czy to nie ironia losu. Teraz goszczę w domku rodzinkę a w piątek już wyjeżdżam na szkolenie... tak tak koniec lenistwa czas brać się do pracy. Nowa podstawa programowa.... nowe rozkłady... brrr już mam ciarki. Ale zaraz ze szkolenia ....sunę dalej. Lato trzeba wykorzystać na maksa !!!!
Nie robótkuję .... bo brak mi czasu. Czały czas patrzą na mnie z wyrzutem RR.. i dziewczyny kochane bardzo Was przepraszam za moje zaniedbania. Wiem, że wystarczy przysiąść .... praca szybka i miła.... tylko brak ciągle czegoś. Ewa mam nadzieję, że wróciłaś po rehabilitacji i wracasz do pełnej sprawności.... ciebie przepraszam najbardziej bo to ty pierwsza w kolejce po RR.
Dobrze , że mam sporo zaległych prac do pokazania... to tak już na koniec, żeby nie było tak smutno prezentuję komplecik zamówiony przez moją serdeczną koleżankę.... w którym wygląda obłędnie. Kolory typowo letnie.....
Za jakość zdjęć przepraszam ale wstawiam je bez obróbki .... takie prosto z aparatu. Mój stary laptop wyzionął ducha...a wraz z nim wszystkie programy..... :(
Ale co tam.... ważne , że zdrowie nam dopisuje i dobre towarzystwo :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i do usłyszenia ;)
Biję się w pierś .... nawalam na każdym kroku. Przeliczyłam się z czasem.... i z chęciami. Z tym drugim nie jest tak źle ale czasu już nie mam do końca wakacji... tzn mam zagospodarowany po brzegi. Właśnie wróciliśmy z wyjazdu a tu znów szykuję się kolejny. Obiecałam sobie, że nie biorę koralików.... ale miałam wyszywać zaległe RR cytrusowy. Pojechały ze mną nad morze ( zimne do bólu !!!!) miałam przygotowaną mulinkę i wzór ....tylko zapomniałam igły. O ja głupia :( Nabiegałam się ale niestety w nadmorskich miejscowościach.... nie znalazłam żadnego sklepu pasmanteryjnego. Ze sobą nie zabrałam też niezbędnika.... wszystko przez to, że w ostatniej chwili wyszłyśmy z Olą ze szpitala i pakowanie było szybkie i na łapu capu ...:( Tak też RR przeleżały sobie w walizce...... W sprawie mojej rozdawajki ; bardzo Was proszę dziewczyny dajcie mi znać czy paczuszki doszły ?! Nawet z tego pośpiechu nie zrobiłam im zdjęć....
Eeee :( wróciliśmy z wyjazdu a tu zaraz piękna pogoda.... słońce praży.... czy to nie ironia losu. Teraz goszczę w domku rodzinkę a w piątek już wyjeżdżam na szkolenie... tak tak koniec lenistwa czas brać się do pracy. Nowa podstawa programowa.... nowe rozkłady... brrr już mam ciarki. Ale zaraz ze szkolenia ....sunę dalej. Lato trzeba wykorzystać na maksa !!!!
Nie robótkuję .... bo brak mi czasu. Czały czas patrzą na mnie z wyrzutem RR.. i dziewczyny kochane bardzo Was przepraszam za moje zaniedbania. Wiem, że wystarczy przysiąść .... praca szybka i miła.... tylko brak ciągle czegoś. Ewa mam nadzieję, że wróciłaś po rehabilitacji i wracasz do pełnej sprawności.... ciebie przepraszam najbardziej bo to ty pierwsza w kolejce po RR.
Dobrze , że mam sporo zaległych prac do pokazania... to tak już na koniec, żeby nie było tak smutno prezentuję komplecik zamówiony przez moją serdeczną koleżankę.... w którym wygląda obłędnie. Kolory typowo letnie.....
Za jakość zdjęć przepraszam ale wstawiam je bez obróbki .... takie prosto z aparatu. Mój stary laptop wyzionął ducha...a wraz z nim wszystkie programy..... :(
Ale co tam.... ważne , że zdrowie nam dopisuje i dobre towarzystwo :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i do usłyszenia ;)