Witam po świętach... tak to mój pierwszy post po świętach...
Tak się jakoś składa, że nie po drodze mi z niczym :( Nie chcę narzekać bo tego wszędzie dookoła pełno ale ciągle czekam na dzień bez bólu !!!! Jestem sfrustrowana i załamana... moją kondycją... bywały już dni fajne ale teraz jest tylko ciągły ból...każdej kostki w organizmie. Przez to też nie siadam do robótkowania ... omijam je wielkim łukiem.
Jakiś czas temu powstały kolczyki inspirowane
"Twórczymi inspiracjami" ; widziałam ostatnio takie cuda u Kasi
i postanowiłam pokazać zwoje bardzo skromne wytwory. Kto chce nacieszyć oko niech zaglądnie do Kasi :)))
Bardzo się cieszę, że mimo mojej długiej nieobecności zaglądają do mnie nowi obserwatorzy i pozostają na dłużej. Dziękuję Wam za to; mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień i ja będę mogła częściej tu bywać i odwiedzać systematycznie wasze blogi. Stałym i nowym bywalcom dziękuję za pozostawione komentarze... miłe słowa zawsze się przydadzą !!!!
Ściskam serdecznie i zapraszam do oglądania :)
Jakość zdjęci jak zwykle fatalna... na żywo kolczyki prezentują się znacznie lepiej :)
Obie pary wykonałam z koralików TOHO 11/o; dokładne nazwy podam innym razem.
Tak się jakoś składa, że nie po drodze mi z niczym :( Nie chcę narzekać bo tego wszędzie dookoła pełno ale ciągle czekam na dzień bez bólu !!!! Jestem sfrustrowana i załamana... moją kondycją... bywały już dni fajne ale teraz jest tylko ciągły ból...każdej kostki w organizmie. Przez to też nie siadam do robótkowania ... omijam je wielkim łukiem.
Jakiś czas temu powstały kolczyki inspirowane
"Twórczymi inspiracjami" ; widziałam ostatnio takie cuda u Kasi
i postanowiłam pokazać zwoje bardzo skromne wytwory. Kto chce nacieszyć oko niech zaglądnie do Kasi :)))
Bardzo się cieszę, że mimo mojej długiej nieobecności zaglądają do mnie nowi obserwatorzy i pozostają na dłużej. Dziękuję Wam za to; mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień i ja będę mogła częściej tu bywać i odwiedzać systematycznie wasze blogi. Stałym i nowym bywalcom dziękuję za pozostawione komentarze... miłe słowa zawsze się przydadzą !!!!
Ściskam serdecznie i zapraszam do oglądania :)
Jakość zdjęci jak zwykle fatalna... na żywo kolczyki prezentują się znacznie lepiej :)
Obie pary wykonałam z koralików TOHO 11/o; dokładne nazwy podam innym razem.
Pozdrawiam ....;)
Pięknie wyszły podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMam nadzieje, ze to tylko maleńki kryzys i za chwilę będzie lepiej. A kolczyki prześliczne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKryzys chwilowo przegnany!!! Tylko teraz czy córcia mi pozwoli robótkować ?! Hahaha Cieszę się , że kolczyki się podobają.
UsuńPozdrawiam :)
Aguś śliczne :) ja jestem zakochana w Twoich koralikowych wytworach i chętnie bym się nimi ozdabiała na co dzień :) piękne :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak źle się czujesz i omijasz swój warsztat.
Mam nadzieję, że lekarz coś poradzi i będzie lepiej. Po każdym kryzysie nadchodzi poprawa ;) Będzie dobrze, ściskam Cię bardzo mocno :*****
Aniu już jest lepiej... dlatego tu jestem i mogą odpisać a wasze komentarze. Chyba sama poradziłam sobie z problemem :))) Pozdrawiam gorąco !!!
UsuńBardzo mnie zaciekawiło, co to za Kasia pokazała jeszcze takie plecionki, więc czym prędzej zajrzałam na rekomendowaną stronę...
OdpowiedzUsuńWkręciłaś mnie po całości;)))
Moja koleżanka, dla której co jakiś czas coś plotę a szczegóły ustalamy za pomocą zdjęć, twierdzi, że zdjęcia biżuterii z koralików nijak nie oddają jej rzeczywistego uroku.
A Tobie kolczyki wyszły bardzo urokliwie, zwłaszcza ta druga para - sprytnie zamaskowane, jak wygląda ścieg;))
Hahaha no popatrz... cóż to za Kasia?! Oczywiście , że takie śliczności to tylko u CIebie można zobaczyć!!!! Dziękuję za tak miłe słowa... faktycznie na żywo koralikowe twory są śliczniejsze!!!!
UsuńPozdrawiam !!!
Aga dużo siły i szybkiego powrotu do formy życze Ci z całego serca , a kolczyki są po prostu boskie !!!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa ! Już jest dobrze.... ale bardzo dobrze to będzie za jakiś czas ;) Cieszę się, że moje kolcyki podobają się !
UsuńŚciskam gorąco :)
slicznie wyszly
OdpowiedzUsuńAgusiu zycze tego dnia bez bolu :(
Na dzień bez bólu to ja chyba jeszcze muszę poczekać... ale już jest znacznie lepiej :)
UsuńCieszę się , że kolczyki się spodobały.
Pozdrawiam
śliczne
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńAgusiu sliczne kolczyki...a ja myslalam,ze juz bedzie lepiej...zycze duuuzej poprawy w zdrowiu,mam nadzieje,ze szybko ona nastapi,a do tego czasu trzymaj sie mocno...pozdrawiam i sle caluski...
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa troski, czuję się znacznie lepiej tylko czasmi mam takie dni załamania. Ja już bym chciała wszystko robić...i nie czuć bólu.
UsuńDziękuję raz jeszcze !!! Ściskam
sliczne kolczyki! Agnieszko, zycze Ci duzo sily i wytrwalosci w tak trudnym dla Ciebie okresie. Mam nadzieje, ze szybko powrocisz do forum i bedziesz tworzyla kolejne koralikowe cuda i nie tylko:-) Jeszcze raz duzo zdrowka!
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za mołe słowa , pełne troski! Na wszystko jest pora i czas a ja nie lubię niestety czekać :( Wiem, że będzie dobrze... już odczuwam różnicę:)))
UsuńŚciskam i pozdrawiam
pierwszy raz spotykam się z takimi kolczykami! Są bardzo piękne i inspirujące!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za miłe słowa :) Pozdrawiam
UsuńBardzo podobają mi się te czarno-białe!
OdpowiedzUsuńDziękuję CI Anetko... Pozdrawiam
UsuńAgnieszko kolczyki wyszły przepięknie:) Mam nadzieję,że kłopoty zdrowotne już niedługo Cie opuszczą i z powrotem bedziesz mogła cieszyć się robótkami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cieszę się, że kolczyki wpadły Ci w oko. Dziekuję również za troskę! Jest już znacznie lepiej !!!
UsuńPozdrawiam gorąco
Sliczne kolczyki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by szybko nastapila zmiana i byly dni bez bolu! Pozdrawiam, Jola
Jolana bardzo Ci dziekuję za miłe słowa. Ból jest ale już nie taki jak przed operacją. W sumie to jest już ok! A będzie jeszcze lepiej za jakiś czas!!!
UsuńŚciskam
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie